Nigdy Nie Ufaj Tym Ździrom 2 (feat. Pako) - Aleshen

Oh na na oooh na hmm... yeah Give me french kiss, yeah I know you like this, yeah Oh naa Give me french kiss, yeah You know I like it Yeah, yeah Let me ease off that stress tonight Let me please you with the sex tonight yeah A gentle tease, with finesse all night Nobody haffi know, cus this ain't right This shit ain't right, but it doesn't feel wrong Make I feel the colours, like a painting on the wall Love to watch your body, when you're twirling on the floor Ooooh yeah yeah yeah Give me french kiss, yeah (Ooooh yeah, yeah, yeah, yeah, yeah, yeah) I know you like this, yeah Oh naa Give me french kiss, yeah (Give me french, give me french kiss) You know I like it Yeah, yeah Your body shape bad and the way you shake it Give me goosebumps on a daily basis Your curves and the moves got me feeling wavy But I wanna let you know, let you know We are just friends, she say no no It's about to be a slow mo She give a green light is a go go No words out, keep on the low low Yeah yeah, yeah yeah This shit ain't right, but it doesn't feel wrong Make I feel the colours, like a painting on the wall Love to watch your body, when you're twirling on the floor Ooooh yeah yeah yeah Give me french kiss, yeah I know you like this, yeah Oh naa Give me french kiss, yeah You know I like it Yeah, yeah Draco When I look at you I see fireworks Let me slide in Let me show you, how I work Is it me? or you're turned on Cus them feelings you ain't showing Sticking out your clothes Uh I got a thing for you Flag boy, I bring it back and hit it hard for you What you doing lady Let me do you lady It's like a movie K3 ina bo p3, b33 noko nfeemi This shit ain't right, but it doesn't feel wrong Make I feel the colours, like a painting on the wall Love to watch your body, when you're twirling on the floor Ooooh yeah yeah yeah Give me french kiss, yeah I know you like this, yeah Oh naa Give me french kiss, yeah You know I like it Yeah, yeah

Powiem ci coś, ale szczerze Prosto w serce znowu trafiam Daj to na głos (Daj to na głos) Daj to na głos Na sen za-za-za-za-za, za dnia za dużo problemów Za to mam bliżej do celu, za długo siedziałem w cieniu Na sen za-za-za-za-za, zapadam się gdzieś w mieście Zanurzam się w tekście, za wysoko, za wcześnie Zawsze to czuje jak wchodzę na blok swój Wszystko co widzisz zależy od kątów Zmienia mi wymiar to, co trzymam w worku Non stop to nagrywam od wtorku do wtorku Ruchy mam jak kompanion, ziom nie czeka on polewa Rozjebany jest zegar dnia, kto kombinuje wie co to gra Wiem, że siedzi we mnie venom, kazał zmienić peron Nie przestaje tego robić, nie przyszedłem tu na sezon Ciągle do mnie dzwonią, tryb samolot na telefon Jest Shen i Olek, czasem szepnie coś demon Jestem dobry chłopak, chociaż ciągnie mnie do złego Im chyba się przejadło, teraz mnożą to przez zero Na sen za-za-za-za-za, za dnia za dużo problemów Za to mam bliżej do celu, za długo siedziałem w cieniu Na sen za-za-za-za-za, zapadam się gdzieś w mieście Zanurzam się w tekście, za wysoko, za wcześnie Ile jeszcze razy będę o tym opowiadał (yeah, yeah) Trzymam szczyt, wejść wyżej to banał był Szybko wrócić tam, gdzie byłaś, bo nie odmawiasz Chociaż wiesz, że nie poradzisz sobie sama z tym Non stop w tobie był, ostro, wolę pył Chodź stad zrobić dym, mój track - dla niej hymn Chodź stąd, ostro, chodź stąd Całe życie jak [?] mój ziomo raczej jak Metro Boomin Ona obok wiem, że lubi Głos w głowie mnie czasem gubi Zdarza mi się być głupim Twój ziom i tak wszystko kupi Ta suka wredna jak kurwa Putin Jej dupa lata jakby to był budyń Gwiazda rocka prosto z bloku Dwa za mało, weź mi dorzuć Zimno brrr, serce z lodu Lifehack, znam parę kodów Nie czaisz naszych lotów Ona piękna, lecz za to martwa w środku Młody Shen, chłopaczyna od kłopotów Od zawsze odnajduje się w mroku Grzeczny to chyba jestem raz w roku Pomóż wyjść, kurwa, za dużo tych pokus Na sen za-za-za-za-za, za dnia za dużo problemów Za to mam bliżej do celu, za długo siedziałem w cieniu Na sen za-za-za-za-za, zapadam się gdzieś w mieście Zanurzam się w tekście, za wysoko, za wcześnie